Drodzy Państwo,
Informujemy, że nasza główna i bieżąca aktywność komunikacyjna przeniosła się na Facebooka.
Zapraszamy pod adres: https://www.facebook.com/pg/fundacjaergosum/
Wszelkie informacje na temat działaności Klubokawiarni Życie jest fajne, można znaleźć pod adresem: http://www.zyciejestfajne.pl
Serdecznie pozdrawiamy,
Zespół Fundacji Ergo Sum.
czwartek, 19 lipca 2018
poniedziałek, 1 maja 2017
Zaproszenie na spotkanie w sprawie Ośrodka Rozwoju i Terapii Dorosłych Autystów
Drodzy Państwo,
Zapraszamy serdecznie wszystkich rodziców i opiekunów dorosłych autystow z Warszawy zainteresowanych stworzeniem Ośrodka Rozwoju i Terapii Dorosłych Autystów (choć staramy się unikać tego słowa ale niskofunkcjonujących czyli niesamodzielnych, nie komunikujących sie werbalnie, nie mających szans na zatrudnienie - wg oceny rodziców/opiekunow, ktorzy juz stracili albo wkrótce zakończą możliwość edukacji szkolnej) na spotkanie do Klubokawiarni Życie jest fajne, ul. Grójecka 68 w niedziele 7 maja o godz. 16:00.
Obecnie mamy kontakt z 16 rodzinami.
Chcemy jednak dotrzeć do takiej grupy osób, ktora pozwoli nam zbudować w miarę realistyczny biznes plan na kolejne 3 lata.
Budowalismy biznes plan dla Klubokawiarni dla 10 osób - dzis ich jest 25. Potrzeby są większe niż odzew - gdy zaczynaliśmy projekt.
Nie chcemy popełnic tego błędu.
Chcemy stworzyc ośrodek, który przede wszystkim będzie miał na celu uczenie samodzielności na miarę możiwości autystów ( a jak widzimy w KK, przewidywalne mozliwości są niadekwatne do realnych in plus) oraz ich trening społeczny i rozwijanie ich mocnych stron.
Zapraszamy
czwartek, 27 kwietnia 2017
Międzynarodowa Konferencja "Autyzm bez przemocy" we Wrocławiu 2017 , petycja
Izolacja to przemoc!!
#petycja
Kiedy planowaliśmy konferencję "Autyzm bez przemocy", myśleliśmy o wszystkich przejawach dyskryminacji osób ze spektrum autyzmu w naszym kraju. Konfrontowaliśmy spostrzeżenia z doświadczeniami zagranicznymi.
Kiedy planowaliśmy konferencję "Autyzm bez przemocy", myśleliśmy o wszystkich przejawach dyskryminacji osób ze spektrum autyzmu w naszym kraju. Konfrontowaliśmy spostrzeżenia z doświadczeniami zagranicznymi.
Mieliśmy marzenia. O tym, że być może kiedyś, w niedalekim czasie, uda się zmniejszyć dyskryminację i przemoc w systemie szkolnym.
Dzisiaj z przerażeniem przecieramy oczy. Mrugamy z niedowierzaniem powiekami, mając nadzieję, że to tylko koszmarny sen...
Jednym z poważniejszych problemów, dotykających uczniów ze spektrum autyzmu w naszym kraju, jest obejmowanie ich nauczaniem indywidualnym. W wielu wypadkach, decyzja o takim trybie nauczania, podyktowana była niewydolnością systemu edukacji, a nie realnymi potrzebami ucznia.
Jednocześnie, istniały sytuacje, w których podjęcie decyzji o nauczaniu indywidualnym były koniecznością. W wypadku uczniów straumatyzowanych w procesie przemocy szkolnej, latami doświadczających roli "kozła ofiarnego". Dzieci z wtórnymi problemami depresyjnymi, lękowymi. W końcu - takich, którzy z różnych przyczyn, sami prosili, aby móc uczyć się poza społecznością szkolną. Dotychczas obowiązujące przepisy oświatowe dopuszczały, aby ci uczniowie realizowali obowiązek szkolny, w formie nauczania indywidualnego - na terenie szkoły. Nie było to rozwiązanie idealne - ale umożliwiało dzieciakom wiele. Z jednej strony spokój i indywidualne podejście tam, gdzie jest to konieczne, z drugiej - okresowe przebywanie z innymi uczniami, gdy było to możliwe.
Od 1 września 2017 roku takie rozwiązanie może okazać się niemożliwe. Zgodnie z projektem rozporządzenia MEN w sprawie indywidualnego, obowiązkowego, rocznego przygotowania przedszkolnego dzieci i indywidualnego nauczania dzieci i młodzieży - nauczanie indywidualne będzie możliwe wyłącznie w domu ucznia.
Zgodnie, z wyjaśnieniami MEN, zapis ma ograniczyć przypadki niesłusznego przyznawania nauczania indywidualnego. Zapewnić dzieciom i młodzieży, bliżej niedookreślone wsparcie na terenie szkoły. Idea, wydawałoby się piękna…
Gdyby nie jeden niuans…
W tym samym „wyjaśnieniu MEN” czytamy, że w wypadku, gdyby uczeń „nie był w stanie” uczyć się w klasie, a nauczanie indywidualne w domu byłoby niewskazane - należy skierować go do szkoły specjalnej.
Nie jesteśmy bardzo młodymi ludźmi. W zasadzie, mamy „swoje lata”. I każdy z nas pamięta czasy, gdy dzieci „nieprzystosowane” znikały nagle z naszych klas. Każdy z nas pamięta szepty na szkolnych korytarzach o Janku, którego „wysłali do specjalnej”. O Ani, która „poszła do ośrodka”. Wiele z tych osób, tych podówczas uczniów, to były osoby w normie intelektualnej, ze spektrum autyzmu. Agresywni, autoagresywni, albo po prostu - męczący. Zadający tysiące pytań, dezorganizujący „proces edukacyjny”, bez „kontaktów koleżeńskich”. Nieharmonijni. Taki Jasiu z matmy miał zawsze dobre stopnie, ale z biologii ledwo zdawał. Taka Ania, miała pięć „zagrożeń” na koniec roku, ale pięknie śpiewała.
„Autyzm bez przemocy” to idea w której każde dziecko, każdy człowiek jest traktowany z poszanowaniem jego możliwości, trudności i… godności. Nie chcemy powrotu czasów w których „pozbywamy się problemu ze szkoły”. Boimy się, że kolejne pokolenia osób ze spektrum zostaną całkowicie zepchnięte na margines edukacji i społeczeństwa. Skazane tylko na towarzystwo nauczycieli i najbliższej rodziny.
W wykluczeniu, dyskryminacji totalnej.
Nie możemy się na to zgadzać. Wspólnie przeciwstawiajmy się przemocy, dyskryminacji i wykluczeniu.
Dzisiaj z przerażeniem przecieramy oczy. Mrugamy z niedowierzaniem powiekami, mając nadzieję, że to tylko koszmarny sen...
Jednym z poważniejszych problemów, dotykających uczniów ze spektrum autyzmu w naszym kraju, jest obejmowanie ich nauczaniem indywidualnym. W wielu wypadkach, decyzja o takim trybie nauczania, podyktowana była niewydolnością systemu edukacji, a nie realnymi potrzebami ucznia.
Jednocześnie, istniały sytuacje, w których podjęcie decyzji o nauczaniu indywidualnym były koniecznością. W wypadku uczniów straumatyzowanych w procesie przemocy szkolnej, latami doświadczających roli "kozła ofiarnego". Dzieci z wtórnymi problemami depresyjnymi, lękowymi. W końcu - takich, którzy z różnych przyczyn, sami prosili, aby móc uczyć się poza społecznością szkolną. Dotychczas obowiązujące przepisy oświatowe dopuszczały, aby ci uczniowie realizowali obowiązek szkolny, w formie nauczania indywidualnego - na terenie szkoły. Nie było to rozwiązanie idealne - ale umożliwiało dzieciakom wiele. Z jednej strony spokój i indywidualne podejście tam, gdzie jest to konieczne, z drugiej - okresowe przebywanie z innymi uczniami, gdy było to możliwe.
Od 1 września 2017 roku takie rozwiązanie może okazać się niemożliwe. Zgodnie z projektem rozporządzenia MEN w sprawie indywidualnego, obowiązkowego, rocznego przygotowania przedszkolnego dzieci i indywidualnego nauczania dzieci i młodzieży - nauczanie indywidualne będzie możliwe wyłącznie w domu ucznia.
Zgodnie, z wyjaśnieniami MEN, zapis ma ograniczyć przypadki niesłusznego przyznawania nauczania indywidualnego. Zapewnić dzieciom i młodzieży, bliżej niedookreślone wsparcie na terenie szkoły. Idea, wydawałoby się piękna…
Gdyby nie jeden niuans…
W tym samym „wyjaśnieniu MEN” czytamy, że w wypadku, gdyby uczeń „nie był w stanie” uczyć się w klasie, a nauczanie indywidualne w domu byłoby niewskazane - należy skierować go do szkoły specjalnej.
Nie jesteśmy bardzo młodymi ludźmi. W zasadzie, mamy „swoje lata”. I każdy z nas pamięta czasy, gdy dzieci „nieprzystosowane” znikały nagle z naszych klas. Każdy z nas pamięta szepty na szkolnych korytarzach o Janku, którego „wysłali do specjalnej”. O Ani, która „poszła do ośrodka”. Wiele z tych osób, tych podówczas uczniów, to były osoby w normie intelektualnej, ze spektrum autyzmu. Agresywni, autoagresywni, albo po prostu - męczący. Zadający tysiące pytań, dezorganizujący „proces edukacyjny”, bez „kontaktów koleżeńskich”. Nieharmonijni. Taki Jasiu z matmy miał zawsze dobre stopnie, ale z biologii ledwo zdawał. Taka Ania, miała pięć „zagrożeń” na koniec roku, ale pięknie śpiewała.
„Autyzm bez przemocy” to idea w której każde dziecko, każdy człowiek jest traktowany z poszanowaniem jego możliwości, trudności i… godności. Nie chcemy powrotu czasów w których „pozbywamy się problemu ze szkoły”. Boimy się, że kolejne pokolenia osób ze spektrum zostaną całkowicie zepchnięte na margines edukacji i społeczeństwa. Skazane tylko na towarzystwo nauczycieli i najbliższej rodziny.
W wykluczeniu, dyskryminacji totalnej.
Nie możemy się na to zgadzać. Wspólnie przeciwstawiajmy się przemocy, dyskryminacji i wykluczeniu.
Projekt "Od stażu do angażu" - rekrutacja pracowników niepełnosprawnych
Drodzy,
Współpracujemy z różnymi organizacjami pozarządowymi. W różnych obszarach. Jednak nadrzędnym obszarem współpracy jest aktywizacja zawodowa dorosłych autystów.
Jesteśmy bardzo wdzięczni Fundacja Instytut Rozwoju Regionalnego za zaopiekowanie się nami jako pracodawcami oraz rekrutacja stażystów a w efekcie pracowników Klubokawiarni Życie jest fajne.
To fantastyczne, że o każdej godzinie dnia czy nocy możemy wymieniać się spostrzeżeniami, szukać rozwiązań dla dobra naszych pracowników/stażystów. Zaangażowanie pracowników tej organizacji jest dla nas niezmiernie ważne - a raczej dla naszych obecnych i przyszłych pracowników.
Da nas tez bardzo ważne - bo wykwalifikowani specjaliści HR rekrutują nam ludzi do pracy. Prawdziwi specjaliści. Ale którzy nie szukają w niepełnosprawności minusów tylko mocne strony.
Bardzo Wam dziękujemy.
Współpracujemy z różnymi organizacjami pozarządowymi. W różnych obszarach. Jednak nadrzędnym obszarem współpracy jest aktywizacja zawodowa dorosłych autystów.
Jesteśmy bardzo wdzięczni Fundacja Instytut Rozwoju Regionalnego za zaopiekowanie się nami jako pracodawcami oraz rekrutacja stażystów a w efekcie pracowników Klubokawiarni Życie jest fajne.
To fantastyczne, że o każdej godzinie dnia czy nocy możemy wymieniać się spostrzeżeniami, szukać rozwiązań dla dobra naszych pracowników/stażystów. Zaangażowanie pracowników tej organizacji jest dla nas niezmiernie ważne - a raczej dla naszych obecnych i przyszłych pracowników.
Da nas tez bardzo ważne - bo wykwalifikowani specjaliści HR rekrutują nam ludzi do pracy. Prawdziwi specjaliści. Ale którzy nie szukają w niepełnosprawności minusów tylko mocne strony.
Bardzo Wam dziękujemy.
środa, 26 kwietnia 2017
Zatrudnienie osób niepełnosprawnych
????????
Problemem jest raczej to, że niechętnie przyjmuje się osoby z niepełnosprawnością do pracy.
Sami sobie zadajemy pytanie - jako pracodawca działający na komercyjnym rynku - dlaczego tak jest. I umiemy sobie na nie odpowiadać.
...Wiemy również jako to wysiłek i ryzyko tworzyć nowe miejsce pracy dla większej liczby ON - startup. Mówimy o tym wprost gdy pytają nas o to rodzice chcący stworzyć podobne miejsce I wziąć sprawy w swoje ręce. Więc kto da prace????
Straszne wydaje się ocenianie zdolności do pracy w %. Generalnie? Konkretnie do jakiejś? Jak? Na podstawie czego?
http://wyborcza.pl/7,155287,21694547,rewolucja-w-rentach-kazdy-bedzie-mial-orzeczenie-zdolny-do.html
http://wyborcza.pl/7,155287,21694547,rewolucja-w-rentach-kazdy-bedzie-mial-orzeczenie-zdolny-do.html
piątek, 7 kwietnia 2017
Kalendarz 2017 Fundacji JiM
Paulina Chodkowska i Piotr Próchniewicz - pracownicy Klubokawiarnia Życie jest fajne obecni w Kalendarzu 2017 Fundacja JiM - na wystawie w Parlamencie Europejskim. Wystawa towarzyszy konferencji “Break barriers together for autism” organizowanej przez Autism-Europe w ramach #AutismDay2017.
WOW!
czwartek, 6 kwietnia 2017
1% podatku 2017 dla Melchiora
Melchior. Chciałby tak wiele powiedzieć. Ale nie może. Chciałby powiedzieć, że jest głodny, śpiący, chce pić, chce się bawić, chce czegoś posłuchać... Nie może. Kiedy świat go nie słyszy, nie rozumie - przychodzi agresja, złość. Ty też byś się wściekał i był nieszczęśliwym.
To jego nieoderwalny towarzysz AUTYZM głęboki. Nie można go się pozbyć - to nie jest choroba. Ale można Melchiorowi pomóc autyzm ujarzmiać poprzez edukację, terapię, rehabilitacje i trening społeczny.
Dziś ...dla Melchiora najważniejsze jest to, żeby nauczyć się alternatywnej metody komunikacji.
To bardzo trudne gdy się nie widzi.
Ale to nie wszystko. Czy wiesz, że są ludzie, którzy nie odczuwają bólu? Czy wiesz, że mogą wsadzić rękę w ogień nie zdając sobie sprawy z tego, że to niebezpieczne? To można zmienić.
Można długo pisać co można... i nad czym powinno się w przypadku Melchiora pracować.
Można na przykład postawić go przed wyzwaniem pojechania na obóz terapeutyczny bez wsparcia rodzica - bo w wielu przypadkach wówczas autysta robi największy krok do przodu. Bo sytuacja tego wymaga.
Wiele można. Ale wszystko to kosztuje. .
Dlatego ja - mama tego dzielnego młodzieńca - zwracam się do Ciebie z prośbą o wsparcie finansowe jego terapii i rehabilitacji.
To proste poprzez przekazanie 1% podatku:
W formularzu PIT należy wpisać numer:
KRS 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj: 28962 Ciechomski Melchior
http://dzieciom.pl/podopieczni/28962
Ola Ciechomska - Smereczyńska
Ale to nie wszystko. Czy wiesz, że są ludzie, którzy nie odczuwają bólu? Czy wiesz, że mogą wsadzić rękę w ogień nie zdając sobie sprawy z tego, że to niebezpieczne? To można zmienić.
Można długo pisać co można... i nad czym powinno się w przypadku Melchiora pracować.
Można na przykład postawić go przed wyzwaniem pojechania na obóz terapeutyczny bez wsparcia rodzica - bo w wielu przypadkach wówczas autysta robi największy krok do przodu. Bo sytuacja tego wymaga.
Wiele można. Ale wszystko to kosztuje. .
Dlatego ja - mama tego dzielnego młodzieńca - zwracam się do Ciebie z prośbą o wsparcie finansowe jego terapii i rehabilitacji.
To proste poprzez przekazanie 1% podatku:
W formularzu PIT należy wpisać numer:
KRS 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj: 28962 Ciechomski Melchior
http://dzieciom.pl/podopieczni/28962
Ola Ciechomska - Smereczyńska
środa, 5 kwietnia 2017
Reportaż Moniki Meleń "Dom w kolorze nieba"
Trzeci reportaż:
Monika Meleń, „Dom w kolorze nieba”
Kto zajmie się dziećmi, gdy zabraknie ich rodziców? Opiekunowie szukali dla nich bezpiecznego miejsca . To historia jedynego w Polsce domu dla dorosłych z autyzmem tzw. Farmy Życia. Rodziny osób z autyzmem, niezdolnych do samodzielnego życia zbierały pieniądze na jego powstanie od 20 lat. Dziś to bezpieczne miejsce może przestać istnieć. Jak i kto może im pomóc?
https://vod.tvp.pl/29494277/04042017
Monika Meleń, „Dom w kolorze nieba”
Kto zajmie się dziećmi, gdy zabraknie ich rodziców? Opiekunowie szukali dla nich bezpiecznego miejsca . To historia jedynego w Polsce domu dla dorosłych z autyzmem tzw. Farmy Życia. Rodziny osób z autyzmem, niezdolnych do samodzielnego życia zbierały pieniądze na jego powstanie od 20 lat. Dziś to bezpieczne miejsce może przestać istnieć. Jak i kto może im pomóc?
https://vod.tvp.pl/29494277/04042017
poniedziałek, 3 kwietnia 2017
Telewizja Polska w Światowy Dzień Świadomości Autyzmu
Subskrybuj:
Posty (Atom)